Zmagania z fraszkami Jana Kochanowskiego
Jak co roku przychodzi czas w klasie VII, że trzeba zmierzyć się na języku polskim z fraszkami Jana Kochanowskiego. Jakież zdziwienie jest, kiedy uczniowie dowiadują się, że sami zostaną poetami i takie teksty przygotują na lekcji sami bez pomocy mamy, taty, nauczyciela a nawet Internetu.
Najpierw przychodzi oburzenie, następnie refleksja a to wszystko na końcu zastępuje duma, że potrafię sam napisać wiersz. I to jest najpiękniejsze w cyklu dydaktycznym - wiara we własne siły.
I tak oto uczennice i uczniowie mogą zaprezentować swoją twórczość.
"Śmierć"
Gdy i na ciebie przyjdzie czas,
krzykniesz tylko och i ach!
Natasza
"Życie"
Życie nam zabiera czas,
gdy pójdziesz w las,
zresetuje się w nas.
Gabrysia
"Rzeka"
Czas ciągle płynie,
nim rzeka spłynie,
wnet linia życia minie.
Karolina
"Wyobraźnia"
Dzieci dużo tego mają,
a najwięcej jak czytają.
Wtedy włącza się ich jaźnia,
nazywana wyobraźnia.
Wiktoria
"Na starość"
Niechętnie zaś do szkoły chodzić,
sobie w życiu nie dogodzi,
wagary dobre w młodości
nie zapewniają godziwej starości.
Marcel
"Na główkę"
Piękne oczy i miłe słówka
nie zawsze mówią co myśli główka.
Wojtek
"Na miłość"
Jak ogień się pali,
jak woda się leje,
tak moje serce za twoim szaleje.
Alan
"Pomoc"
Uważaj komu udzielasz pomocy,
niektórzy lubią tworzyć kłopoty.
Błażej
"Wiatr"
Gdzie wiatr zawiewa,
tam los nasz biega.
Michał
"Zimne ognie"
Zima jakby już szła,
Niech tylko ogień w nas gra
Szymon